Lubię łatwy do zrozumienia i prosty w zastosowaniu model, który pomaga nam wdrażać zmiany i je utrwalać. Kiedy ktoś prosi mnie o „receptę” na większą siłę psychiczną, to najchętniej mówię o takiej, która zawiera się w trzech słowach:
ZATRZYMAJ SIĘ – ZASTANÓW – WYBIERZ
Ale wiecie, jak jest z „receptami” na „dobre życie”… Mniej więcej jak z przyjmowaniem kurkumy bez dodatku pieprzu. Kurkuma to niezwykle wartościowa przyprawa, ale wchłanianie zawartej w niej prozdrowotnej kurkuminy jest ograniczone. Jeśli dodamy pieprz i wykorzystamy aktywujące i wzmacniające działanie zawartej w nim piperyny – uzyskamy efekt wchłaniania mocniejszy nawet o 2 000 %.
Kiedy odkryłam Model punktu wyboru, pomyślałam: mam swoją piperynę. Idealnie nakładał się na moją receptę, pomagając lepiej ją zrozumieć i „aktywować” w codzienności.
Początkiem jakiejkolwiek zmiany w zachowaniu jest PAUZA
Chwila uważności, zatrzymanie się i zwrócenie uwagi na to, w jakiej jestem sytuacji i jak się w niej czuję. Bardzo często, szczególnie w obszarze jedzenia pod wpływem emocji, jedziemy na autopilocie. Jemy pod wpływem chwili – presji, zdenerwowania, smutku, wstydu, lęku. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, że właśnie tak się dzieje i niepostrzeżenie wchłonęliśmy kolejny 1000 kcal…
Zaczynamy więc od zwrócenia uwagi, że znaleźliśmy się właśnie w sytuacji trudnej, która wpływa na to jak się czujemy i reagujemy. Wciśnięcie pauzy w tym momencie to nie drobiazg – to kamień milowy każdej zmiany zachowania.
Jak sobie pomóc?
Zwróć uwagę na swój oddech – zwolnij i oddychaj głęboko. To ułatwi Ci zakotwiczenie się w chwili obecnej. Zrób miejsce swoim myślom i uczuciom, nawet jeśli są trudne. Spróbuj nazwać co czujesz i zrób temu przestrzeń.
Kolejny krok, to uświadomienie sobie, że znajduję się w PUNKCIE WYBORU. Bądź uważny i zastanów się jak różnorodne aspekty ma Twoja sytuacja.
Pomyśl, że nie zawsze rozwiązywanie problemu jest najlepszą opcją. Czasem trudne sytuacje zapraszają nas do zadania ważnych pytań: Co tu się chce wydarzyć? Jaki przełom chce się wydarzyć? W jaki sposób ta sytuacja jest dla mnie wyzwaniem, szansą lub możliwością? Do bycia jakim człowiekiem zaprasza mnie ta sytuacja?
Trzeci krok to dokonanie wyboru. Mamy tu dwie ścieżki, które możemy obrać. Po lewej to ta, która oddala nas, od tego czego chcemy – od naszych wartości i celów, i ta po prawej, która nas do nich przybliża. Często wybieramy ścieżkę po lewej, gdy działamy pod wpływem złych nawyków, jesteśmy nieuważni, nie zwracamy uwagi na to, jak się czujemy i jak reagujemy.
Zastanów się jaka decyzja przybliży Cię teraz do realizacji Twojego celu lub tego, jakim człowiekiem chcesz być i WYBIERZ świadomie. Obierz swój model.
Ha! Tylko skąd my mamy wiedzieć jak wybierać i co jest w danej sytuacji dla nas dobre? Nie zawsze jest to takie oczywiste. Dla życia wartego przeżycia kompasem są wartości, czyli ukryte na dnie naszego serca pragnienia związane z tym, jak chcemy żyć. I o nich, ich odkrywaniu już w następnym poście 😊
